Lasy Bronaczowa i rezerwat przyrody Kozie Kąty

Niedawno odkryliśmy fenomenalne miejsce, genialne na spacer albo rower. Najlepsze jest to, że owa lokalizacja znajduje się rzut beretem od Krakowa. Wystarczy wyjechać z miasta i udać się w stronę Mogilan i Skawiny tam znajduje się leśny rezerwat przyrody o wdzięcznej nazwie Kozie Kąty. Tereny należą do Nadleśnictwa Myślenice oraz stanowią część Lasu Bronaczowa niedaleko wsi Radziszów (na mapie znajdziecie precyzyjne współrzędne GPS).

Jak dojechać do Kozich Kątów?

Aby dostać się do Kozich Kątów trzeba wyjechać z Krakowa i skierować się na Wadowice drogą numer 52. Jeden z leśnych parkingów znajduje się niedaleko wsi Radziszów. Dokładne współrzędne znajdziecie na naszej mapie. 

Gdzie zaparkować w rezerwacie przyrody Kozie Kąty?

Na google maps znajdziecie dwa leśne parkingi. My na razie poznaliśmy ten od strony Woli Radziszowskiej. Od tej strony znajdziecie stawy, o których piszemy. Tablica przy wejściu poinformuje Was, że tu rozpoczynacie szlak numer 10, którym można zrobić sporą "pętelkę" i wrócić do punktu startu. 

Kozie Kąty na spacer z wózkiem czy bez?

A teraz co nieco o samym miejscu - w skrócie można powiedzieć, że jest piękne - rzeźba terenu jest urozmaicona, kolarze napewno nie będą się tu nudzić, są łagodne zejścia ale i mocniejsze wzniesienia. Jednocześnie szlak nie wydaje się być bardzo wymagający także zarówno rodziny z wózkami jak i maluchy na kółkach powinny dać sobie radę ( nie mówimy jednak o asfaltowych drogach - głównie udeptane ścieżki, czasem na trasie znajdziecie połamane drzewo). 

Kozie Kąty na piknik

Znajdziecie tu również stare stawy, w których żyją kijanki (maj 2020) …miliardy kijanek..zerknijcie na nasze zdjęcia ..naprawdę jest co podziwiać. Stawy są świetnym miejscem do piknikowania. Generalnie jest pachnąco i malowniczo, trasa jest ponadto zadbana ale tylko gdzie nie gdzie, reszta pozostawiona jest naturze. Dlatego znajdziecie tu połamane drzewa, szyszki, patyczki czy mrowiska. 

W Kozich Kątach w piątek popołudniu (maj 2020) spotkaliśmy całkiem sporo osób także przypuszczam, że w weekend spacerowiczów jest znacznie więcej. Miejsce nie jest jednak tak popularne jak Park Ojcowski czy Dolinki Krakowskie także choćby z tego względu ludzi jest troszkę mniej.